28 maja 2015

Doniczkowy zawrót głowy.

Hejka.

Jak wiecie nie od dziś, moją pierwszą miłością był decoupage. I tak ostatnio jakoś składa, że zamiast scrapować to sobie maluję.
A to za sprawą grupy na FB, do której należę. Fajne, zdolne kobitki wymieniają się swoimi rękodzielniczymi cudeńkami. Postanowiłam i ja dołączyć do tego zacnego grona i wymienić swoje prace. I choć w dużej mierze, są to projekty "na zamówienie" , ich wykonanie sprawia mi niemało frajdy.

I tak też było z tą doniczką. Ponieważ cierpię na brak różowych sukieneczek w domu, miałam okazję wyczarować dziewczęcą osłonkę dla innej dziewczynki. Urocza różowa laleczka podbiła niejedno serce a i w moje wcelowała. Sama w sobie jest strojna, więc oprawy jej nie trzeba zbyt wielkiej. Dlatego dodałam tylko kropeczki i przetarcia w kolorze sukienusi. Ja jestem pod wielkim wrażeniem nieprzemijająco.
A jeśli i Ty jesteś to nic nie szkodzi by do mnie napisać madebynolanna@gmail.com ;)

I miło mi będzie jeśli dołączysz do mojego fanpage na https://www.facebook.com/made.by.Nolanna








A ja dostałam taki komplecik biżuterii









Pozdrawiam różowo