30 maja 2016

Kwiatuszki z pianki bardzo popularnej

Zaraziłam się i ja. Kilka kawałków pianki foamiran (nie będę tu się wynaturzać co to, bo internet scrapowy, aż huczy od tych wiadomości) i już kolejny bakcyl połknięty. Nawet tym razem zrobiłam sama pręciki. Od dawna próbowałam z różnymi formami do kwiatków, ale wciąż mi nie wychodziły. A to papier, a to papier a to papier... A ta pianka, przy bliższym poznaniu procentuje. Chyba mam nową koleżankę...














Pozdrawiam ciplutko